Ogród
Najgroźniejsze choroby w warzywniku
Samodzielna uprawa warzyw staje się coraz bardziej popularna i modna. Powodem tego jest wzrost ich cen oraz chęć skrócenia drogi plonów z pola na talerz. Powiększają się również powierzchnie przydomowych warzywników. Pomimo tego, że wśród uprawianych odmian są odporne i mniej podatne na chorobotwórcze patogeny, nadal często musimy samodzielnie zwalczać różne choroby.
Bądź krok przed chorobą
Istnieje wiele metod dzięki którym możemy obniżyć prawdopodobieństwo wystąpienia różnych chorób warzyw. Uda się to głównie przez właściwą uprawę roślin i pielęgnację warzywnika. Dzięki prawidłowej rozstawie, rośliny nie będą rosły w zbyt dużym zagęszczeniu, które może być przyczyną szybszego rozwoju chorób. Podstawą jest również stosowanie płodozmianu i usuwanie porażonych resztek roślin z ogródka. Ogranicza to nagromadzenie się w glebie zarodników chorobotwórczych. Dotyczy to na przykład takich chorób jak kiła kapusty i chwościk buraka. Nie powinno się również sadzić niektórych gatunków obok siebie np. pomidorów z ziemniakami, gdyż istnieje wówczas większe ryzyko związane z zarazą ziemniaka.
Bezpieczne i efektywne zwalczanie chorób
W walce z chorobami pomoże również jak najszybsze ich dostrzeżenie i zdiagnozowanie. Do samego już zabiegu zwalczania można użyć własnoręcznie zrobionych domowych preparatów roślinnych lub chemicznych środków ochrony roślin dostępnych w sklepach ogrodniczych. Należy pamiętać jednak, aby jedne i drugie stosować według zalecanych zasad bezpieczeństwa. Dla zakupionych środków wszystkie wytyczne można znaleźć w dołączonej do nich etykiecie. Zabieg będzie najbardziej efektywny jeśli zastosuje się do jego wykonania ergonomiczny, bezpieczny i wygodny w użytkowaniu opryskiwacz. W warzywnikach o dużej powierzchni idealnie do tego sprawdzi się opryskiwacz plecakowy Neptune Super o pojemności 15 litrów. Posiada on system nośny z wykonanymi z miękkiego materiału szelkami na ramiona i wygodnym pasem biodrowym, co wpływa na wygodę podczas długiego użytkowania opryskiwacza. Opryskiwacz wyposażony jest w lancę o regulowanej długości od 0,6 do 1,2 m.
Jak rozpoznać wroga
Mączniak prawdziwy – objawem jest biały i mączysty nalot, który pojawia się głównie na górnej stronie liści zaatakowanych warzyw. Choroba ta rozwija się najpierw na dolnych partiach roślin, potem stopniowo rozchodzi się ku górze. Występuje na przykład na pomidorach, ogórkach i grochu. Silnie porażone liście obumierają, co prowadzi do osłabienia plonu a następnie do całkowitej śmierci rośliny. Do zwalczania przystępujemy po zauważeniu pierwszych objawów choroby. Zabieg wykonujemy według zaleceń z etykiety środka ochrony roślin. Często wymagane jest powtórzenie oprysku dwa lub trzy razy w odstępach około jednego tygodnia.
Mączniak rzekomy – choroba ta pojawia się na początku rozwoju roślin. Najpierw objawy widoczne są na wierzchniej stronie liści w postaci żółknących, nieregularnych plam. Natomiast na ich dolnej stronie bezpośrednio pod górnymi plamami występuje białawy nalot grzybni, która z czasem szarzeje. Silnie porażona roślina obumiera. Choroba ta groźna jest między innymi dla buraków, cebuli, warzyw kapustnych, szpinaku, sałaty i grochu. W przypadku zauważenia objawów chorobowych należy wykonać oprysk.
Szara pleśń – najbardziej charakterystyczne objawy to szary nalot i przebarwienia. Na grzybni z czasem pojawiają się czarne zarodniki przetrwalnikowe. Porażone pąki kwiatowe brunatnieją i zamierają. Na owocach występują brunatne plamy z nalotem, które z czasem gniją. Szara pleśń to choroba między innymi fasoli, pomidorów, sałaty, cebuli i roślin sadowniczych (porzeczek, malin, winorośli i truskawek). Profilaktyczny oprysk warto wykonać po długotrwałych opadach, połączonych z wysoką temperaturą powietrza latem. Poza tym trzeba reagować również po zauważeniu pierwszych, niepokojących objawów choroby.
Zaraza ziemniaka – pojawieniu się tej choroby sprzyja duża wilgotność, częste opady oraz znaczne wahania temperatur. W przypadku pomidorów na porażonych owocach pojawiają się brunatne plamy a same owoce nie dojrzewają. Objawy widoczne są również na liściach. Na ich brzegach pojawiają się żółtawo-brunatne, wodniste plamy, które z czasem powiększają się i całkowicie brunatnieją. Choroba ta oprócz pomidorów występuje również na ziemniakach i innych warzywach psiankowatych. Gdy objawy choroby pojawią się na roślinach, koniecznie trzeba usuwać porażone fragmenty roślin i wykonać oprysk.
---
Artykuł powstał we współpracy z kolektywem Zrób To Z Nami Online, który tworzy dwójka ogrodników: dr Joanna Gałązka i dr Jakub Garnis.